Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
jęk rozpaczy. Najsłynniejszy lot programu Apollo mógł zakończyć się tragicznie. Podobnie jak pierwszy, którego bohaterowie zostali zapomniani, choć także bardzo chcieli być pierwszymi.

Ostatni z ostatnich
Rok 1962. Przylądek Canaveral. Apollo 1 zgłasza gotowość do startu. Zaczyna się próbne odliczanie. Trzyosobowa załoga prowadzi procedurę startową. Dokładnie wykonuje polecenia kontrolerów, sprawdzając po kolei wszystkie układy statku. Nagle z części załogowej wydostaje się dym, a po chwili na zewnątrz wypełzają języki ognia.
- Chryste, niech ktoś coś zrobi. Oni zaraz zginą! Gdzie są strażacy? Gdzie sprzęt gaśniczy? - krzyczą jeden przez drugiego kontrolerzy lotu. Nikt nic nie zdążył zrobić. Po kilku godzinach strażacy wynieśli zwęglone ciała
jęk rozpaczy. Najsłynniejszy lot programu Apollo mógł zakończyć się tragicznie. Podobnie jak pierwszy, którego bohaterowie zostali zapomniani, choć także bardzo chcieli być pierwszymi.<br><br>&lt;tit1&gt;Ostatni z ostatnich&lt;/tit1&gt;<br>Rok 1962. Przylądek Canaveral. Apollo 1 zgłasza gotowość do startu. Zaczyna się próbne odliczanie. Trzyosobowa załoga prowadzi procedurę startową. Dokładnie wykonuje polecenia kontrolerów, sprawdzając po kolei wszystkie układy statku. Nagle z części załogowej wydostaje się dym, a po chwili na zewnątrz wypełzają języki ognia. <br>- Chryste, niech ktoś coś zrobi. Oni zaraz zginą! Gdzie są strażacy? Gdzie sprzęt gaśniczy? - krzyczą jeden przez drugiego kontrolerzy lotu. Nikt nic nie zdążył zrobić. Po kilku godzinach strażacy wynieśli zwęglone ciała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego