Rachelę. Tym razem jednak, nie w ciemię bity, zażądał, by zapłatę za przyszłą wysługę teść uiścił mu z góry. I rzeczywiście ślub z Rachelą odbył się w tydzień po przykrym zajściu.<br>Tak oto Jakub posiadał dwie żony. Nie można mu się dziwić, iż faworyzował Rachelę, a z Leą poczynał sobie po macoszemu. Czynił to jednak kosztem spokoju domowego, gdyż zazdrosne siostry na wyścigi zabiegały o względy męża i często wszczynały o to niesnaski.<br>Na dobitkę los jakby zakpił sobie z Racheli. Okazało się bowiem, że jest bezpłodna, podczas gdy Lea, ów domowy kopciuszek, rok w rok obdarzała Jakuba synami, aż w końcu