Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 07.23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 07.23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Benesza.
Słowacka opozycja zarzuca SMK, że Zsolt Simon, który z ramienia tej partii pełni funkcję ministra rolnictwa, jest koniem trojańskim Fideszu. - Wyszło szydło z worka. Nasi Węgrzy zawsze chcieli mieć swojego ministra rolnictwa. W stukilometrowym pasie przygranicznym SMK podporządkowała już sobie samorządy lokalne, szkolnictwo, instytucje kulturalne, a teraz wyciąga rękę po naszą ziemię - Fico nie krył oburzenia.
Zsolt Simon zdystansował się jednak wobec tych zarzutów. W wywiadzie radiowym podkreślił, że słowackie przepisy pozwalają cudzoziemcom domagać się zwrotu ziemi o nieokreślonym statusie własności, ale tylko wówczas, gdy mają oni obywatelstwo słowackie. Przypomniał również, że do wypłacenia odszkodowań za majątki przekraczające 5O hektarów rząd
Słowacka opozycja zarzuca SMK, że Zsolt Simon, który z ramienia tej partii pełni funkcję ministra rolnictwa, jest koniem trojańskim Fideszu. - Wyszło szydło z worka. Nasi Węgrzy zawsze chcieli mieć swojego ministra rolnictwa. W stukilometrowym pasie przygranicznym SMK podporządkowała już sobie samorządy lokalne, szkolnictwo, instytucje kulturalne, a teraz wyciąga rękę po naszą ziemię - Fico nie krył oburzenia.
Zsolt Simon zdystansował się jednak wobec tych zarzutów. W wywiadzie radiowym podkreślił, że słowackie przepisy pozwalają cudzoziemcom domagać się zwrotu ziemi o nieokreślonym statusie własności, ale tylko wówczas, gdy mają oni obywatelstwo słowackie. Przypomniał również, że do wypłacenia odszkodowań za majątki przekraczające 5O hektarów rząd
Benesza</>.<br>Słowacka opozycja zarzuca <name type="org">SMK</>, że <name type="person">Zsolt Simon</>, który z ramienia tej partii pełni funkcję ministra rolnictwa, jest koniem trojańskim <name type="org">Fideszu</>. <q><transl>- Wyszło szydło z worka. Nasi Węgrzy zawsze chcieli mieć swojego ministra rolnictwa. W stukilometrowym pasie przygranicznym SMK podporządkowała już sobie samorządy lokalne, szkolnictwo, instytucje kulturalne, a teraz wyciąga rękę po naszą ziemię</></> - <name type="person">Fico</> nie krył oburzenia.<br><name type="person">Zsolt Simon</> zdystansował się jednak wobec tych zarzutów. W wywiadzie radiowym podkreślił, że słowackie przepisy pozwalają cudzoziemcom domagać się zwrotu ziemi o nieokreślonym statusie własności, ale tylko wówczas, gdy mają oni obywatelstwo słowackie. Przypomniał również, że do wypłacenia odszkodowań za majątki przekraczające 5O hektarów rząd
