Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 12.27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
sprawę w Giżycku, wyłącza telefon.
16 czerwca 2001 roku prowadzony przez niego ford escort wylądował na drzewie w Pszczółkach, niedaleko Mikołajek. Badanie wykazało, że Krzysztof Ungier miał 0,7 promila alkoholu we krwi. W kolizji nikt nie ucierpiał, dlatego kierowca nie odpowiadał za spowodowanie wypadku, a jedynie za prowadzenie samochodu po pijanemu. Z akt procesu wynika, że policja miała problem z przesłuchaniem Ungiera. W końcu sprawa trafiła do Sądu Grodzkiego w Giżycku, który w 2003 roku przekazał ją do Wydziału Karnego miejscowego Sądu Rejonowego, który warunkowo ją umorzył. Jan Wądołowski z giżyckiej prokuratury wyjaśnia, dlaczego prokuratura nie wniosła apelacji: - Nieznaczny stopień nietrzeźwości
sprawę w &lt;name type="place"&gt;Giżycku&lt;/&gt;, wyłącza telefon.<br>16 czerwca 2001 roku prowadzony przez niego ford escort wylądował na drzewie w &lt;name type="place"&gt;Pszczółkach&lt;/&gt;, niedaleko &lt;name type="place"&gt;Mikołajek&lt;/&gt;. Badanie wykazało, że &lt;name type="person"&gt;Krzysztof Ungier&lt;/&gt; miał 0,7 promila alkoholu we krwi. W kolizji nikt nie ucierpiał, dlatego kierowca nie odpowiadał za spowodowanie wypadku, a jedynie za prowadzenie samochodu po pijanemu. Z akt procesu wynika, że policja miała problem z przesłuchaniem &lt;name type="person"&gt;Ungiera&lt;/&gt;. W końcu sprawa trafiła do &lt;name type="org"&gt;Sądu Grodzkiego w Giżycku&lt;/&gt;, który w 2003 roku przekazał ją do &lt;name type="org"&gt;Wydziału Karnego&lt;/&gt; miejscowego &lt;name type="org"&gt;Sądu Rejonowego&lt;/&gt;, który warunkowo ją umorzył. &lt;name type="person"&gt;Jan Wądołowski&lt;/&gt; z giżyckiej prokuratury wyjaśnia, dlaczego prokuratura nie wniosła apelacji: - Nieznaczny stopień nietrzeźwości
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego