w pierwszej turze wyborów, gdyby nie fakt, że jest kandydatem SDKU - najważniejszej partii koalicji rządowej. Wśród Słowaków rośnie niezadowolenie z ceny, jaką muszą płacić w związku z reformami, które serwuje im ekipa Dzurindy. Wprowadzenie w tym roku podatku liniowego, tylko jednej stawki VAT, urealnienie cen nośników energii i stawek ubezpieczeń, pobieranie opłat w służbie zdrowia i zapowiedź odpłatności za studia dzienne, obniżenie zasiłków pomocy socjalnej - to wszystko oznacza, że na Słowacji ceny gwałtownie wzrosły, a podwyżki płac już kolejny rok nie nadążają nawet za inflacją.<br>Ludzie, zwłaszcza zarabiający mniej, są na swój rząd źli, a ten co chwilę daje im kolejne