Artykuł prof. Feliksa Tycha (Czaszka Hitlera) o moskiewskiej wystawie <orig>memorabiliów</> hitlerowskich skłania do zastanowienia: co sprawia, że ciągle pragniemy poznawać nawet najmniejsze trybiki maszynerii zagłady Hitlera, że chcemy wiedzieć jak najwięcej o nim samym, o jego ludziach, po najdrobniejsze szczegóły. Otóż chcemy pojąć do końca jacy to ludzie, z jakich pobudek, w jakich okolicznościach, stali się istotnymi elementami sprawnie funkcjonującego systemu zbrodni. </><br><br>Interesuje nas, jak się zachowywali na co dzień, a także w chwilach agonii ich państwa, co wtedy czuli, co czynili. Pistolet Goebbelsa, znaczek partyjny Hitlera, nadżarta ogniem papierośnica, fragment sofy z bunkra führera, jego mundur stają się materialnymi śladami