nie lubię, no, mają ludzie swoje takie</>...<br><who2>Mają swoje</>...<br><who4>swoje chimery, swoje chimery, tak nazwać, albo jeszcze inaczej. To gdzie dziś obleciałam?</><br><who2>Na spacerze byłam.</><br><who4>Gdzie?</><br><who2>Na spacerze.</><br><who4>Jak zwykle.</><br><who2>Jak zwykle.</><br><who4>Jak zwykle. <gap> Ale teraz ja, na początku to była pani taka, pamięta pani jaka pani była , na początku, pochmurna, przeszłam ja tu siedziałam <gap> na początku kupiła</>...<br><who2>Kiedy?</><br><who4>kupiła, a później, co mi pani coś tam tego powiedziała</>...<br><who2>Ja? </><br><who4>No, taka była</>...<br><who2>nie pamiętam</>...<br><who4>teraz dopiero jest taka pogodniejsza buzia, uśmiechnięta, zawsze</>...<br><who2>nic takiego</>...<br><who4>Było tak, ta na początku, pamiętam, panią, pamiętam, panią, przechodziła pani, przechodziła pani taka, nieugięta, nie