Typ tekstu: Książka
Autor: Kossak Zofia
Tytuł: Przymierze
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1957
co niegdyś: Ujrzysz Mnie, Ab-Rahamie, kiedy
przyjdzie pora...


Odszedł Pan, oddycha ziemia, szeleści wiatr, w dali beczą owce, świergocą ptaki.
Niewypowiedziana radość zalewa umysł starego człowieka: Zobaczę Pana mojego,
zatem będę żył... Nie jest śmierć końcem istnienia. Stworzony zostałem na obraz
i podobieństwo Boże, a czyż może z Nieśmiertelnego pochodzić śmiertelne? Posłyszał
szelest obok swego łoża.
- Kto tu jest ze mną? - zapytał. Izaak podniósł twarz zalaną łzami. Niezdolny
rozstać się z ojcem, wsunął się przed chwilą do namiotu. Pierwszy raz w życiu
nie posłuchał woli rodzica, ale Ab-Raham uśmiechnął się doń radośnie: - Synu
mój, Izaaku, uważaj, coć rzekę: Umrę
co niegdyś: Ujrzysz Mnie, Ab-Rahamie, kiedy <br>przyjdzie pora...<br><br><br>Odszedł Pan, oddycha ziemia, szeleści wiatr, w dali beczą owce, świergocą ptaki. <br>Niewypowiedziana radość zalewa umysł starego człowieka: Zobaczę Pana mojego, <br>zatem będę żył... Nie jest śmierć końcem istnienia. Stworzony zostałem na obraz <br>i podobieństwo Boże, a czyż może z Nieśmiertelnego pochodzić śmiertelne? Posłyszał <br>szelest obok swego łoża.<br>- Kto tu jest ze mną? - zapytał. Izaak podniósł twarz zalaną łzami. Niezdolny <br>rozstać się z ojcem, wsunął się przed chwilą do namiotu. Pierwszy raz w życiu <br>nie posłuchał woli rodzica, ale Ab-Raham uśmiechnął się doń radośnie: - Synu <br>mój, Izaaku, uważaj, coć rzekę: Umrę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego