środowisk Żydowskich, Beastie Boys.<br>W tym też czasie, dzięki współpracy na planie filmowym, muzycy zetknęli się bliżej z producentem Rickiem Rubinem, opiekunem Beastie Boy s i współwłaścicielem prężnej niezależnej wytwórni Def Jam. Powiemy o nim szerzej omawiając album Public Enemy, teraz nadmienimy tylko, że Rubin z jednej strony wiernie kochał poczciwy rock and roll w wykonaniu AC/DC, z drugiej uwielbiał Jamesa Browna - a to oznaczało, że musiał mieć ucho wrażliwe na nowe czarne rytmy, którymi tętnił Nowy Jork. Na rezultaty obopólnej fascynacji nie trzeba było długo czekać.<br>Ich wspólne dzieło, album Raising Hell, okazało się największym na owe czasy sukcesem