Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 22
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
W rzeczywistości nasze oceny dotyczące trudności formacji minęły się z prawdą. Już pierwszy wyciąg poprowadzony przez Janka Gila udowodnił nam, że droga łatwo się nie podda. Końcówka pierwszego wyciągu (mocne przewieszenie zakończone okapikiem) zmusiła Janka do założenia pośredniego stanowiska. Inicjatywę przejął Zbyszek Zając. Leżąc wygodnie na Hawraniowej Równi, patrzyłem na poczynania Zbyszka. Teren z dołu nie wydawał się aż tak trudny. Jednak czujne i dość długie prowadzenie wskazywało na wielkie trudności. W kluczowym okapiku Zbyszek parokrotnie startował i wycofywał się, jakby szukał natchnienia. Wreszcie w pięknym stylu wydostał się nad strefę przewieszenia i wszedł w spionowaną płytę. Oddalił się znacznie (ok
W rzeczywistości nasze oceny dotyczące trudności formacji minęły się z prawdą. Już pierwszy wyciąg poprowadzony przez Janka Gila udowodnił nam, że droga łatwo się nie podda. Końcówka pierwszego wyciągu (mocne przewieszenie zakończone <orig>okapikiem</>) zmusiła Janka do założenia pośredniego stanowiska. Inicjatywę przejął Zbyszek Zając. Leżąc wygodnie na Hawraniowej Równi, patrzyłem na poczynania Zbyszka. Teren z dołu nie wydawał się aż tak trudny. Jednak czujne i dość długie prowadzenie wskazywało na wielkie trudności. W kluczowym <orig>okapiku</> Zbyszek parokrotnie startował i wycofywał się, jakby szukał natchnienia. Wreszcie w pięknym stylu wydostał się nad strefę przewieszenia i wszedł w <orig>spionowaną</> płytę. Oddalił się znacznie (ok
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego