w <name type="tit">Hamlecie</>, bo od II aktu do połowy V wszystko polega na wstrzymaniu tempa, na zatrzymaniu akcji.</><br><who3>DYGAT: Ty nie widziałeś <name type="tit">Makbeta</> -w filmie <name type="tit">Johny Makbet</>. Jest to unowocześniona parafraza <name type="tit">Makbeta</>. Akcja rozgrywa się współcześnie w środowisku gangsterów w Londynie. Tam nie ma shakespeare'owskiego dialogu, a wychodzi się z filmu pod wrażeniem, że widziało się jednak <name type="tit">Makbeta</> Shakespeare'a.</><br><who2>TOEPLITZ: Mnie się zdaje, że w dramaturgii shakespeare'owskiej - tam, gdzie zgęszczenie psychologiczne dochodzi do momentu szczytowego - zaczyna działać prawo filmowe i sceny refleksyjne, psychologiczne, są z reguły narastaniem jakiegoś konfliktu, który z reguły rozwiązuje się w scenach bardzo dynamicznych, akcyjnych. Konflikt, który narasta w