AVALON" Barry Levinsona, polski Żyd przyjeżdża do Ameryki początków stulecia, Ameryki - ziemi obiecanej - z nadzieją i wiarą. Sprowadza rodzinę. Żeni się. Rozwija biznes. Robi karierę. Ale wartości i uczucia cenione w starym kraju nie mają znaczenia w nowym. Inne są tu hierarchie, inne reguły gry. Rodzina rozpada się powoli. Każdy podąża własnymi ścieżkami, ulegając prawom amerykańskiego indywidualizmu. Blask sukcesu i bogactwa podszyty jest goryczą samotności i nostalgii, irracjonalną świadomością klęski, "Tam", daleko, dawno, dawno temu, siadało się razem do stołu dzieląc chleb, myśli i uczucia. Gorycz imigranckiego doświadczenia polskich i rosyjskich Żydów z przełomu stuleci przenika wspomniany już film "HESTER STREET