Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
matka traktowała komendanta jak syna.
Kiedy partyzanci schodzili z gór, kobiety rozstawiały na ogniskach kotły i gotowały strawę. Wieczorami przy ognisku nie odrywali oczu od Massuda. Mówił jakoś inaczej niż oni wszyscy. Nie znali wielu słów, których używał.

Kiedy została jego żoną, jedyną zmianą w jej życiu było to, że podążała odtąd jak cień, z doliny do doliny, z przełęczy na przełęcz, nie za ojcem, ale za mężem. Znikał na całe tygodnie, a nawet miesiące. Nie był przy narodzinach żadnego z szóstki dzieci. Ani pierworodnego Ahmada, ani żadnej z pięciu córek. Ale czy mogła żądać od życia czegoś więcej? Została przecież
matka traktowała komendanta jak syna.<br>Kiedy partyzanci schodzili z gór, kobiety rozstawiały na ogniskach kotły i gotowały strawę. Wieczorami przy ognisku nie odrywali oczu od Massuda. Mówił jakoś inaczej niż oni wszyscy. Nie znali wielu słów, których używał. <br><br>Kiedy została jego żoną, jedyną zmianą w jej życiu było to, że podążała odtąd jak cień, z doliny do doliny, z przełęczy na przełęcz, nie za ojcem, ale za mężem. Znikał na całe tygodnie, a nawet miesiące. Nie był przy narodzinach żadnego z szóstki dzieci. Ani pierworodnego Ahmada, ani żadnej z pięciu córek. Ale czy mogła żądać od życia czegoś więcej? Została przecież
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego