na 17 marca zostanie skierowana al. Prymasa Tysiąclecia (w prawo), Górczewską, Młynarską i al. Solidarności.</><br><br><div type="art"><br><br><tit>moim zdaniem</><br><br><tit>Rehabilitacja służby wojskowej</><br><br>Wszyscy, którzy zetknęli się z pamiętnikami okresu międzywojennego czy literaturą piękną z tego czasu, wiedzą doskonale, że mężczyzna, który nie odbył służby wojskowej, a wśród inteligencji - nie został oficerem bądź podchorążym rezerwy, był uważany za osobnika chorowitego, mężczyznę niepełnowartościowego. Rezerwista z odpowiednim stopniem wojskowym był kimś lepszym, szlachetniejszym.<br>Sytuacja ta po drugiej wojnie światowej uległa zdecydowanym przemianom. Młodzi ludzie zaczęli wszelkimi możliwymi sposobami uchylać się, "migać" od wojska. Argumentowali, że tracą w armii cenne miesiące czy lata na ogłupianie musztrą, dyscypliną