fazą myśli leninowskiej, a więc z Leninem okresu NEP-u. Trudno powiedzieć, czy było to wyrazem rzeczywistego przekonania, czy tylko manewrem taktycznym; w jakiejś mierze zapewne, wchodziło w grę i jedno, i drugie. Ale tak czy inaczej, jest to paralela myląca. Dla Lenina NEP był wymuszonym odwrotem od budownictwa komunizmu, podczas gdy pieriestrojka miała być postępem, ruchem naprzód. Gorbaczow nigdy nie zgodziłby się nazwać swych reform "odwrotem"; w swym głośnym Artykule Krymskim (napisanym w przededniu sierpniowej próby zamachu stanu) z dumą podkreślał, że w ciągu sześciu lat swego przywództwa "nigdy nie uległ pokusie odwrotu". Fakt, że to, co Lenin nazywał "odwrotem", było