Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.31
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
prezydent, który pięć lat temu w drugiej turze wyborów pokonał Vladimira Mecziara.
- Nie chcę, by na Słowacji można było bezkarnie kraść i podsłuchiwać obywateli. Opowiadam się za ochroną tradycyjnych wartości chrześcijańskich i demokratycznych. Także za integracją europejską. Nie mogę być tubą tego rządu. Nie chcę, by decyzje o przyszłości państwa podejmowała rada koalicji, lecz parlament. Chcę przywrócić posłom ich godność. I pamiętajcie: nadal jestem prezydentem. Czuję się bardzo dobrze. Nawet lepiej niż przed pięciu laty. A teraz zapraszam wszystkich na kieliszek szampana - przemawiał Schuster podczas konferencji w swoim pałacu. Schorowany 70-letni prezydent przed trzema laty cudem uniknął śmierci po trzech
prezydent, który pięć lat temu w drugiej turze wyborów pokonał &lt;name type="person"&gt;Vladimira Mecziara&lt;/&gt;.<br>&lt;q&gt;&lt;transl&gt;- Nie chcę, by na Słowacji można było bezkarnie kraść i podsłuchiwać obywateli. Opowiadam się za ochroną tradycyjnych wartości chrześcijańskich i demokratycznych. Także za integracją europejską. Nie mogę być tubą tego rządu. Nie chcę, by decyzje o przyszłości państwa podejmowała rada koalicji, lecz parlament. Chcę przywrócić posłom ich godność. I pamiętajcie: nadal jestem prezydentem. Czuję się bardzo dobrze. Nawet lepiej niż przed pięciu laty. A teraz zapraszam wszystkich na kieliszek szampana&lt;/&gt;&lt;/&gt; - przemawiał &lt;name type="person"&gt;Schuster&lt;/&gt; podczas konferencji w swoim pałacu. Schorowany 70-letni prezydent przed trzema laty cudem uniknął śmierci po trzech
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego