Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
ją na fotografii i co? Po jakiego diabła ona miałaby mnie zabijać, skoro żywa też się do niczego nie przydaję?
- Mogę ją zapytać - zaproponowałam życzliwie. - Jeśli to ona morduje, to powinna wiedzieć.
Moja propozycja spotkała się z natychmiastową aprobatą. Nawet nam do głowy nie przyszło, że zadawanie pytań wprost osobie podejrzanej o morderstwo nie jest może najwłaściwszą metodą dociekań. Z nas trzech to ja byłam z Anitą najbardziej zaprzyjaźniona i wydawało się zupełnie naturalne, że zadzwonię z zapytaniem, o co jej właściwie chodzi. Myśl, że Anita usiłowała popełnić dziewięć zbrodni, była w gruncie rzeczy tak idiotyczna, że nikt z nas nie
ją na fotografii i co? Po jakiego diabła ona miałaby mnie zabijać, skoro żywa też się do niczego nie przydaję?<br>- Mogę ją zapytać - zaproponowałam życzliwie. - Jeśli to ona morduje, to powinna wiedzieć.<br>Moja propozycja spotkała się z natychmiastową aprobatą. Nawet nam do głowy nie przyszło, że zadawanie pytań wprost osobie podejrzanej o morderstwo nie jest może najwłaściwszą metodą dociekań. Z nas trzech to ja byłam z Anitą najbardziej zaprzyjaźniona i wydawało się zupełnie naturalne, że zadzwonię z zapytaniem, o co jej właściwie chodzi. Myśl, że Anita usiłowała popełnić dziewięć zbrodni, była w gruncie rzeczy tak idiotyczna, że nikt z nas nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego