16", ale w miejscu ósemki była pusta parcela: kilka drzew owocowych i pozostałość fundamentu wskazywały na to, że stał tu kiedyś nieduży drewniak, rozebrany zapewne jeszcze w ubiegłym roku, by przygotować teren pod kolejną budowę.<br>Z raportu komisarza dla prokuratora:<br><q>"Stwierdziwszy, że pacjent ranny w brzuch podał fałszywy adres, zacząłem podejrzewać, że także nieprawdziwe jest jego nazwisko. Aby się w tym upewnić, prosto z ulicy Spokojnej pojechałem do kawiarni "Słoneczna", aby przywieźć do szpitala Monikę D. i pokazać jej, w celu identyfikacji, rannego mężczyznę, przypuszczałem bowiem, że tym rannym może być sam Damian B., albo któryś z jego znajomych, którego zna