Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.05 (4)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Jeśli polski sportowiec odnosi sukces, robi to zwykle wbrew, a nie z pomocą tzw. systemu szkolenia.
Tak było 30 lat temu z Wojciechem Fibakiem, który z kilkuset dolarami pojechał na Zachód szukać szczęścia w zawodowych turniejach, tak też było 8 lat temu z Adamem Małyszem, który z Wisły wskoczył na podium zawodów o Puchar Świata.
Obaj osiągnęli sukces głównie - jeżeli nie wyłącznie - dzięki własnemu talentowi i uporowi. Wystarczy przypomnieć nazwiska skoczków pojawiających się w kadrze i znikających z niej bez echa i bez sukcesów. A przecież warunki treningowe mają takie jak Małysz.
Pozostaje mieć nadzieję, że 17-letni skoczek Mateusz Rutkowski
Jeśli polski sportowiec odnosi sukces, robi to zwykle wbrew, a nie z pomocą tzw. systemu szkolenia.<br>Tak było 30 lat temu z Wojciechem Fibakiem, który z kilkuset dolarami pojechał na Zachód szukać szczęścia w zawodowych turniejach, tak też było 8 lat temu z Adamem Małyszem, który z Wisły wskoczył na podium zawodów o Puchar Świata.<br>Obaj osiągnęli sukces głównie - jeżeli nie wyłącznie - dzięki własnemu talentowi i uporowi. Wystarczy przypomnieć nazwiska skoczków pojawiających się w kadrze i znikających z niej bez echa i bez sukcesów. A przecież warunki treningowe mają takie jak Małysz.<br>Pozostaje mieć nadzieję, że 17-letni skoczek Mateusz Rutkowski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego