Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
ze Śląska. Zupełnie go ten reportaż rozedrgał w duszy. Spojrzał na żonę i zapytał:
- To ileżeś w końcu dała za tą trwałą?
Ale ona się tylko uśmiechnęła do ściany i wziął to za złą monetę. Zdenerwowany wyszedł do kuchni, wypalił papierosów kilka, wypił kawę i kiedy już koleżanka opuściła mieszkanie podminowany rzucił jej na kastlik swój prezent - niebieskie kolczyki.
Ale nie wyglądała na zadowoloną.
- Lepiej się ciesz, bo dałem za nie kupę kasy - powiedział do niej i od razu się uśmiechnęła.
- Będę je nosić na specjalne okazje - albo jutro włożę jak pójdę do pracy.
- Do Francji - zapytał zirytowany - a po co
ze Śląska. Zupełnie go ten reportaż rozedrgał w duszy. Spojrzał na żonę i zapytał:<br>- To ileżeś w końcu dała za tą trwałą?<br>Ale ona się tylko uśmiechnęła do ściany i wziął to za złą monetę. Zdenerwowany wyszedł do kuchni, wypalił papierosów kilka, wypił kawę i kiedy już koleżanka opuściła mieszkanie podminowany rzucił jej na &lt;orig&gt;kastlik&lt;/&gt; swój prezent - niebieskie kolczyki.<br>Ale nie wyglądała na zadowoloną. <br>- Lepiej się ciesz, bo dałem za nie kupę kasy - powiedział do niej i od razu się uśmiechnęła.<br>- Będę je nosić na specjalne okazje - albo jutro włożę jak pójdę do pracy.<br>- Do Francji - zapytał zirytowany - a po co
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego