Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
Zadzwonię do niej zaraz i powiem, żeby odłożyła dla ciebie jedną parę, bo to już, niestety, końcówka kolekcji. Kosztują tylko 800 zł.
Koniec końców podajesz swój telefon i umawiasz się na odbiór spodni.
- Nie ma pani żadnych dolegliwości żołądkowych?
- Przeważnie nie, ale teraz mam mdłości - odpowiadasz pochylonemu nad tobą lekarzowi, podnosząc się z kozetki. Przed oczami wiruje 800 zł.
A teraz zagadka: ile metod i mechanizmów wywierania wpływu i manipulacji wykorzystano wobec ciebie w tym krótkim czasie? Prawidłowa odpowiedź brzmi: co najmniej cztery. Policzmy...
Pan w poczekalni wzbudził twoją sympatię uśmiechem i dowcipnym obrazkiem na koszulce. Był to pierwszy krok, mający ułatwić
Zadzwonię do niej zaraz i powiem, żeby odłożyła dla ciebie jedną parę, bo to już, niestety, końcówka kolekcji. Kosztują tylko 800 zł. <br>Koniec końców podajesz swój telefon i umawiasz się na odbiór spodni. <br>- Nie ma pani żadnych dolegliwości żołądkowych? <br>- Przeważnie nie, ale teraz mam mdłości - odpowiadasz pochylonemu nad tobą lekarzowi, podnosząc się z kozetki. Przed oczami wiruje 800 zł. <br>A teraz zagadka: ile metod i mechanizmów wywierania wpływu i manipulacji wykorzystano wobec ciebie w tym krótkim czasie? Prawidłowa odpowiedź brzmi: co najmniej cztery. Policzmy...<br>Pan w poczekalni wzbudził twoją sympatię uśmiechem i dowcipnym obrazkiem na koszulce. Był to pierwszy krok, mający ułatwić
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego