Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 07.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
2-3 latach - mówi dziś Włodzimierz Wapiński.

Wersja Mariusza Łapińskiego brzmi inaczej. Przypomina, że w połowie 2003 r. wygasała nasza umowa ze Szwajcarami na przerób osocza i trzeba było zdecydować co dalej. Nie można przecież ryzykować, że chorzy zostaną pozbawieni leków ratujących życie. Z drugiej strony wiązała mu ręce umowa podpisana przez poprzednika, która gwarantowała dostawę osocza do LFO.
- Jak byłem w Mielcu, zobaczyłem pustą halę, biurowiec i budynek gospodarczy - opowiada Mariusz Łapiński. - Nie dostrzegłem natomiast żadnej szansy, żeby oni to uruchomili. Doprowadziłem więc do powstania międzyresortowego zespołu pod przewodnictwem wiceminister Ewy Kralkowskiej. Postawił on LFO ultimatum: udziałowcy w ciągu trzech
2-3 latach - mówi dziś Włodzimierz Wapiński.<br><br>Wersja Mariusza Łapińskiego brzmi inaczej. Przypomina, że w połowie 2003 r. wygasała nasza umowa ze Szwajcarami na przerób osocza i trzeba było zdecydować co dalej. Nie można przecież ryzykować, że chorzy zostaną pozbawieni leków ratujących życie. Z drugiej strony wiązała mu ręce umowa podpisana przez poprzednika, która gwarantowała dostawę osocza do LFO.<br>- Jak byłem w Mielcu, zobaczyłem pustą halę, biurowiec i budynek gospodarczy - opowiada Mariusz Łapiński. - Nie dostrzegłem natomiast żadnej szansy, żeby oni to uruchomili. Doprowadziłem więc do powstania międzyresortowego zespołu pod przewodnictwem wiceminister Ewy Kralkowskiej. Postawił on LFO ultimatum: udziałowcy w ciągu trzech
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego