Typ tekstu: Książka
Autor: Krystian Lupa
Tytuł: Podglądania
Rok: 2003
wędrujących i poszukujących się pośród włosów. Śmiała się. Widać w moich klozetoerotycznych usiłowaniach coś ją wzruszało. Co chwila łapała mnie za spodnie i usiłowała ściągnąć. Byłem jednak uparty. Zleźć teraz bez sukcesu? Cóż za żenująca impotencja. No nie da się. Janek umie to robić. "Janek!" W tamtym pokoju odezwał się podrażniony bas babci, a za chwilę Janek ukazał się w drzwiach. O co chodzi? "Trzeba naprawić spłuczkę, zepsuła się spłuczka". Janek mruknął coś i podreptał niezbyt chętnie w kapciach w stronę łazienki. Tak, jasne. On wsadzi! I pewnie będzie wiedział, kto to mógł zepsuć. Domownikom pewnie to się nie zdarza. Po
wędrujących i poszukujących się pośród włosów. Śmiała się. Widać w moich klozetoerotycznych usiłowaniach coś ją wzruszało. Co chwila łapała mnie za spodnie i usiłowała ściągnąć. Byłem jednak uparty. Zleźć teraz bez sukcesu? Cóż za żenująca impotencja. No nie da się. Janek umie to robić. "Janek!" W tamtym pokoju odezwał się podrażniony bas babci, a za chwilę Janek ukazał się w drzwiach. O co chodzi? "Trzeba naprawić spłuczkę, zepsuła się spłuczka". Janek mruknął coś i podreptał niezbyt chętnie w kapciach w stronę łazienki. Tak, jasne. On wsadzi! I pewnie będzie wiedział, kto to mógł zepsuć. Domownikom pewnie to się nie zdarza. Po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego