przyszła wiosna, szeptali do swoich dziewcząt pod tymi drzewami.<br>- Przyznacie, że ten Szerucki to dzielny chłop.<br>To człowiek zrośnięty z prawdą, no nie? - Trudno powiedzieć.<br>Powiadają ludzie, że fałszywe pieniądze drukuje, naszych przez to narywa. - Ale czy to prawda?<br>- Gail opowiada babom na targu: "Zabiłybyście widłami tego bandziora.<br>Metryki Żydówkom podrabia." Ciągnęło mnie, żeby się dowiedzieć jeszcze o nim, ale jak to na targu.<br>Tu już chłopów łapią na roboty, tu hyclują zabłąkane Żydziątko, gonią za nim jak za szczurem, pod wozy, po sklepach za lady.<br>To ja sobie znowu myślę, co mnie to obchodzi, ja sam głodny, konie straciłem, na