Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
drogą lądową. Tego graniczącego z szaleństwem wyzwania podjęli się najsłynniejsi poganiacze tamtych czasów. Jako pierwszy w tę koszmarną trasę ruszył Irlandczyk William Shannon. Na spotkanie z nim, z przeciwnej strony biegł z dwoma zaprzęgami Leonhard Seppala. Gdy jeden zespół psów ciągnął sanie, drugi na nich odpoczywał. W ten sposób Seppala podróżował z bardzo krótkimi przerwami. Przejął bezcenny ładunek, ale w drodze powrotnej był tak wycieńczony, że usnął podczas jazdy. Minął punkt postojowy i schronisko. Gdy zorientował się, że popełnił błąd, było już za późno, żeby zawrócić. Mimo potwornego zmęczenia, postanowił jechać dalej. Wycieńczony, 2 lutego dotarł do Nome i dostarczył wyczekiwaną
drogą lądową. Tego graniczącego z szaleństwem wyzwania podjęli się najsłynniejsi poganiacze tamtych czasów. Jako pierwszy w tę koszmarną trasę ruszył Irlandczyk William Shannon. Na spotkanie z nim, z przeciwnej strony biegł z dwoma zaprzęgami Leonhard Seppala. Gdy jeden zespół psów ciągnął sanie, drugi na nich odpoczywał. W ten sposób Seppala podróżował z bardzo krótkimi przerwami. Przejął bezcenny ładunek, ale w drodze powrotnej był tak wycieńczony, że usnął podczas jazdy. Minął punkt postojowy i schronisko. Gdy zorientował się, że popełnił błąd, było już za późno, żeby zawrócić. Mimo potwornego zmęczenia, postanowił jechać dalej. Wycieńczony, 2 lutego dotarł do Nome i dostarczył wyczekiwaną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego