Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.05 (5)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
wsi wyemigrowało 100 mln ludzi. Dziś jest ich z pewnością więcej, amerykańscy naukowcy mówią o ponad 150 mln. Jednak trudno o uczciwe statystyki. Liczby w Chinach to przede wszystkim narzędzie propagandy.

Tacy jak rodzina Wong nazywani są w Pekinie ludźmi gorszej jakości (suzhi di). W oficjalnie bezklasowym społeczeństwie to podklasa, pogardzana przez miastowych. Ich sytuację pogarsza brak tymczasowego pozwolenia na pracę i meldunku (hukou).

Prawa obywatelskie przypisane są w Chinach do miejsca urodzenia matki. Nie tylko imigranci, ale i ich dzieci poczęte w mieście nie mają praw do ubezpieczenia, legalnej pracy, szkoły czy oficjalnego wynajęcia mieszkania. Bogaci mogą kupić meldunek. Masy
wsi wyemigrowało 100 mln ludzi. Dziś jest ich z pewnością więcej, amerykańscy naukowcy mówią o ponad 150 mln. Jednak trudno o uczciwe statystyki. Liczby w Chinach to przede wszystkim narzędzie propagandy.<br><br>Tacy jak rodzina Wong nazywani są w Pekinie ludźmi gorszej jakości (suzhi di). W oficjalnie bezklasowym społeczeństwie to podklasa, pogardzana przez miastowych. Ich sytuację pogarsza brak tymczasowego pozwolenia na pracę i meldunku (hukou).<br><br>Prawa obywatelskie przypisane są w Chinach do miejsca urodzenia matki. Nie tylko imigranci, ale i ich dzieci poczęte w mieście nie mają praw do ubezpieczenia, legalnej pracy, szkoły czy oficjalnego wynajęcia mieszkania. Bogaci mogą kupić meldunek. Masy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego