Typ tekstu: Książka
Autor: Kwiatkowski Tadeusz
Tytuł: Panopticum
Rok: 1995
Kraków miał opinię zrównoważonego ośrodka, nie biorącego udziału w warszawskich rozgrywkach personalnych, choć listy podpisało kilku członków Oddziału. Nie ulegliśmy jednak argumentom Kraśki, który wyjechał nie załatwiwszy nic ze swojej misji. Nie znalazł poparcia nawet u pisarzy legitymujących się przynależnością do partii. Uznaliśmy, że nie mamy najmniejszego prawa wpływać na poglądy naszych członków i że są one wyłącznie sprawą ich sumienia.
Urzędujący wówczas prezes Oddziału, Stefan Otwinowski, miał później pewne kłopoty, lecz Iwaszkiewicz umiejętnie potrafił z nich wybrnąć, twierdząc, że nie poddajemy się łatwo namiętnościom, jakie panują w środowisku warszawskim. Oddział nasz był drugim pod względem liczebności członków i odgrywał poważną
Kraków miał opinię zrównoważonego ośrodka, nie biorącego udziału w warszawskich rozgrywkach personalnych, choć listy podpisało kilku członków Oddziału. Nie ulegliśmy jednak argumentom Kraśki, który wyjechał nie załatwiwszy nic ze swojej misji. Nie znalazł poparcia nawet u pisarzy legitymujących się przynależnością do partii. Uznaliśmy, że nie mamy najmniejszego prawa wpływać na poglądy naszych członków i że są one wyłącznie sprawą ich sumienia.<br>Urzędujący wówczas prezes Oddziału, Stefan Otwinowski, miał później pewne kłopoty, lecz Iwaszkiewicz umiejętnie potrafił z nich wybrnąć, twierdząc, że nie poddajemy się łatwo namiętnościom, jakie panują w środowisku warszawskim. Oddział nasz był drugim pod względem liczebności członków i odgrywał poważną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego