Typ tekstu: Książka
Autor: Czeszko Bohdan
Tytuł: Pokolenie
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1951
teraz już nie płacze. Można ją posądzić O oschłość wobec samotnej śmierci "Sękatego".
- Czy pozostaniecie w fabryce? - pyta stary Rodak.
- Pozostaniemy. Będziemy milczeli. Ciało z kostnicy odebrali i pochowali Jasia. O miejscu, gdzie został pochowany, wiemy.
Jego ojciec dowie się po wojnie. Piotr... musimy milczeć... a ty puść w kurs pogłoskę o tym, że on został złapany. Ty wiesz, co to teraz znaczy. Już każdy dopowie sobie sam, że zabili go Niemcy. To będzie prawdziwe. A plakaty z nazwiskami rozstrzeliwanych... ten z jego nazwiskiem można było przeoczyć, ciągle są nowe. On został zabity, ale nie może nam stać na drodze. - Jurek
teraz już nie płacze. Można ją posądzić O oschłość wobec samotnej śmierci "Sękatego".<br>- Czy pozostaniecie w fabryce? - pyta stary Rodak.<br>- Pozostaniemy. Będziemy milczeli. Ciało z kostnicy odebrali i pochowali Jasia. O miejscu, gdzie został pochowany, wiemy.<br>Jego ojciec dowie się po wojnie. Piotr... musimy milczeć... a ty puść w kurs pogłoskę o tym, że on został złapany. Ty wiesz, co to teraz znaczy. Już każdy dopowie sobie sam, że zabili go Niemcy. To będzie prawdziwe. A plakaty z nazwiskami rozstrzeliwanych... ten z jego nazwiskiem można było przeoczyć, ciągle są nowe. On został zabity, ale nie może nam stać na drodze. - Jurek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego