Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
naturalnym w Polsce. W naszych głowach zagościła myśl, że nie dość skutecznie zachęcamy do działań prorodzinnych i pro(re)kreacyjnych. Prawdę powiedziawszy, myśleliśmy, że społeczeństwo odwdzięczy nam się za nasze profamilijne staranie wzmożonym wysiłkiem. Niestety. I bardzo nas to gnębi.

Bardzo podobał mi się artykuł "Jak przepraszać kobietę". Pomógł mi pogodzić się z moją Ewą. Serdeczne dzięki!
P.D.
Od redakcji:
Czy pańska Ewa też mogłaby do nas napisać?

LIST MIESIĄCA

Kilka lat temu, byłem wtedy uczniem szkoły średniej, próbowałem walczyć z Walentynkami. Akcja małego sabotażu polegała na obwieszeniu szkoły transparentami antywalentynkowymi. Odzew społeczny był, lecz nie taki, jaki sobie wyobrażałem
naturalnym w Polsce. W naszych głowach zagościła myśl, że nie dość skutecznie zachęcamy do działań prorodzinnych i pro(re)kreacyjnych. Prawdę powiedziawszy, myśleliśmy, że społeczeństwo odwdzięczy nam się za nasze profamilijne staranie wzmożonym wysiłkiem. Niestety. I bardzo nas to gnębi.<br><br>Bardzo podobał mi się artykuł "Jak przepraszać kobietę". Pomógł mi pogodzić się z moją Ewą. Serdeczne dzięki!<br>P.D.<br>Od redakcji:<br>Czy pańska Ewa też mogłaby do nas napisać?<br><br>LIST MIESIĄCA<br><br>Kilka lat temu, byłem wtedy uczniem szkoły średniej, próbowałem walczyć z Walentynkami. Akcja małego sabotażu polegała na obwieszeniu szkoły transparentami antywalentynkowymi. Odzew społeczny był, lecz nie taki, jaki sobie wyobrażałem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego