zrobić, jeśli nie przez wzgląd na chmurę, to choćby dlatego, że był bliski zupełnego wyczerpania. Zażył następną tabletkę podniecającą <page nr=191> i czekając, aż przejawi swe działanie, próbował ułożyć jakiś rozsądny, w miarę przynajmniej, plan dalszej akcji.<br>Czarny gąszcz wysoko nad nim, u krawędzi skalnych, zatapiała coraz czerwieńsza łuna zachodu, w której pojedyncze ostrza krzaków mieniły się i opalizowały głębokim fioletem.<br>Rohan wciąż jeszcze nie mógł się zdecydować. Kiedy tak siedział pod wielkim złomem, usłyszał nadciągający z dali ciężki pobrzęk chmury. Rzecz osobliwa - wcale się nie przeląkł. Jego stosunek do niej uległ w ciągu jednego dnia zadziwiającej przemianie. Wiedział - a przynajmniej zdawało mu