Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
Na razie Amerykanie pokazali prototyp. Zanim trafi do sprzedaży, musi przejść serię badań klinicznych. Ale wyniki są na tyle obiecujące, że dają nadzieję na uwolnienie dzieci od widma szkolnej pielęgniarki czyhającej na nie z zimno połyskującą strzykawką w ręku.

Aleksandra Kowalczyk

Blog umiera, niech żyje vlog

Krople potu na skroniach, pokerowe zagrywki, groźba dymisji. Dwaj założyciele Google'a zaciekle negocjujący z zarządem wysokość swoich zarobków - to musiało wyglądać jak starcie tytanów, jak finałowy pojedynek prawników w powieści Grishama albo mecz o szachowe mistrzostwo świata. Ostatecznie Larry Page i Siergiej Brin postawili na swoim. Zarząd zgodził się obniżyć zarobki ich oraz dyrektora generalnego
Na razie Amerykanie pokazali prototyp. Zanim trafi do sprzedaży, musi przejść serię badań klinicznych. Ale wyniki są na tyle obiecujące, że dają nadzieję na uwolnienie dzieci od widma szkolnej pielęgniarki czyhającej na nie z zimno połyskującą strzykawką w ręku.<br><br>&lt;au&gt;Aleksandra Kowalczyk&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;Blog umiera, niech żyje vlog&lt;/&gt;<br><br>Krople potu na skroniach, pokerowe zagrywki, groźba dymisji. Dwaj założyciele Google'a zaciekle negocjujący z zarządem wysokość swoich zarobków - to musiało wyglądać jak starcie tytanów, jak finałowy pojedynek prawników w powieści Grishama albo mecz o szachowe mistrzostwo świata. Ostatecznie Larry Page i Siergiej Brin postawili na swoim. Zarząd zgodził się obniżyć zarobki ich oraz dyrektora generalnego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego