Typ tekstu: Książka
Autor: Grochowiak Stanisław
Tytuł: Wiersze
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1975
tarczy.

Czujna - płochliwa - gotowa do biegu;
O, zaraz skoczy i zbiegnie tu na dół,
Gdzie pod drzewami stoją długie stoły,
Na nich naczynia, książki, ręce kobiet
Złożone ufnie obok dłoni mężczyzn,
Lub zaplątane w grzywy starych zwierząt.

...Stała na wzgórzu - nad całym obszarem
Epoki - jedna. Nad doliną - światło.
Już tak pokorna a wciąż nie wierząca
W ścięcie warkoczy, w powieszenie luster,
W krzyżową mękę spustoszałych okien,
W myśli ostatnie, błędne rozstrzelanie.

I miał gong wybić. Ten radosny, który
Wzywa domowych w porze podwieczorku,
A oni idą, niosąc paproć z lasu,
Protezę z bitwy, zapach świec z kościoła;
I ona zbiegnie - i
tarczy.<br><br>Czujna - płochliwa - gotowa do biegu;<br>O, zaraz skoczy i zbiegnie tu na dół,<br>Gdzie pod drzewami stoją długie stoły,<br>Na nich naczynia, książki, ręce kobiet<br>Złożone ufnie obok dłoni mężczyzn,<br>Lub zaplątane w grzywy starych zwierząt.<br><br>...Stała na wzgórzu - nad całym obszarem<br>Epoki - jedna. Nad doliną - światło.<br>Już tak pokorna a wciąż nie wierząca<br>W ścięcie warkoczy, w powieszenie luster,<br>W krzyżową mękę spustoszałych okien,<br>W myśli ostatnie, błędne rozstrzelanie.<br><br>I miał gong wybić. Ten radosny, który<br>Wzywa domowych w porze podwieczorku,<br>A oni idą, niosąc paproć z lasu,<br>Protezę z bitwy, zapach świec z kościoła;<br>I ona zbiegnie - i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego