teraz dowie od wspólników o tych drzwiach z małego domku, rzucą się wszyscy na poszukiwania. Jeżeli wiadomość tę przed nim zatają, porzucą Francuza i zaczną szukać sami, a wtedy może się zdarzyć rzecz najbardziej spodziewana.<br>- Jaka? Jaka?<br>- Może się zdarzyć, że opuszczony Francuz, zrozpaczony i bezradny, "od dworaków opuszczony" przyjdzie pokornie do nas i zaofiaruje nam wspólne i zgodne poszukiwania. Może się to zdarzyć, może się jednak nie zdarzyć. Raczej nie niż tak. Rzecz w tym, co my mamy robić?<br>- Szukać drzwi! - zawołał profesor.<br>- Tak, szukać drzwi, oczywiście! Ale jak i gdzie? Czy te drzwi jeszcze istnieją? Jeżeli istnieją, mają już