do szczególnych "śmiertelnych nastrojów", przenikających świadomość umierającego.<br>Okoliczność, że istotą umierania jest irracjonalne pustoszenie, którego ostateczny kres działania nie jest mi wiadomy, <page nr=276> stanowi, jak zauważyłem, podstawę trwogi i nastrojów jej pokrewnych oraz podstawę protestu, którego jądrem jest metafizyczne rozstrzygnięcie, podjęte w takim lub innym kierunku. Sprawami tymi będziemy się musieli pokrótce zająć.<br>Fenomen aktywnego pustoszenia jest z góry zadany i nie jest też ufundowany na jakimś bardziej podstawowym przeżyciu. Na nim dopiero mogą się nadbudowywać przeżycia reaktywne, będące spontaniczną odpowiedzią świadomości na fakt umierania. Przeżycia te są dwojakiego rodzaju: odpowiedzią na umieranie jest trwoga i męstwo, rozpacz i nadzieja, samotność i