Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Z pola walki
Nr: 1
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1964
czasie obrad kolokwium, a sprawa ta ma przecież dla nas znaczenie zasadnicze. To samo dotyczy problemu wykorzystywania źródeł różnej proweniencji, w tym pochodzących od ruchu rewolucyjnego. W tym zakresie przecież kryje się niemało nieporozumień. Na pewno niesłuszna jest postawa chroniąca te ostanie źródła przed krytyką naukową (choć postawa taka jeszcze pokutuje), ale równie niesłuszne byłoby traktowanie tych źródeł po prostu jako jednego z wielu typów materiałów źródłowych, bez uwzględnienia tych wartości poznawczych, które one i tylko one posiadają. Zagadnienia te wymieniamy przykładowo. Oczywiście naiwnością byłoby oczekiwać od teorii historii recepty na konkretne postępowanie badawcze; jest ono zawsze w końcu kwestią wiedzy
czasie obrad kolokwium, a sprawa ta ma przecież dla nas znaczenie zasadnicze. To samo dotyczy problemu wykorzystywania źródeł różnej proweniencji, w tym pochodzących od ruchu rewolucyjnego. W tym zakresie przecież kryje się niemało nieporozumień. Na pewno niesłuszna jest postawa chroniąca te ostanie źródła przed krytyką naukową (choć postawa taka jeszcze pokutuje), ale równie niesłuszne byłoby traktowanie tych źródeł po prostu jako jednego z wielu typów materiałów źródłowych, bez uwzględnienia tych wartości poznawczych, które one i tylko one posiadają. Zagadnienia te wymieniamy przykładowo. Oczywiście naiwnością byłoby oczekiwać od teorii historii recepty na konkretne postępowanie badawcze; jest ono zawsze w końcu kwestią wiedzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego