Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
van Beethoven zmarł na marskość wątroby. Alkohol leczył go z samotności, miał być panaceum na kłopoty materialne i postępującą głuchotę. Choć umierał zatruty alkoholem, posłał błagalny list do przyjaciela z prośbą o jak najszybsze dostarczenie mu najprzedniejszego wina reńskiego. Kompozytor do końca wierzył w jego lecznicze właściwości. Johannes Brahms także poległ w wojnie z alkoholem. Nowotwór zaatakował jego wątrobę, codziennie zalewaną litrami wina. Śmierć zastała go ze szklanką w dłoni. "Doprawdy znakomite" -pochwalił Brahms wino i... wyzionął ducha.

Paleta doznań
Swoiste samobójstwo alkoholowe popełnił znakomity postimpresjonista Henri Toulouse-Lautrec. Jak mawiali jego przyjaciele z paryskiego pseudoartystycznego półświatka, wąsy malarza nigdy nie
van Beethoven zmarł na marskość wątroby. Alkohol leczył go z samotności, miał być panaceum na kłopoty materialne i postępującą głuchotę. Choć umierał zatruty alkoholem, posłał błagalny list do przyjaciela z prośbą o jak najszybsze dostarczenie mu najprzedniejszego wina reńskiego. Kompozytor do końca wierzył w jego lecznicze właściwości. Johannes Brahms także poległ w wojnie z alkoholem. Nowotwór zaatakował jego wątrobę, codziennie zalewaną litrami wina. Śmierć zastała go ze szklanką w dłoni. "Doprawdy znakomite" -pochwalił Brahms wino i... wyzionął ducha.<br><br>Paleta doznań<br>Swoiste samobójstwo alkoholowe popełnił znakomity postimpresjonista Henri Toulouse-Lautrec. Jak mawiali jego przyjaciele z paryskiego pseudoartystycznego półświatka, wąsy malarza nigdy nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego