wyrzekał się przemocy (a Radom?! a Ursus?! a intelektualiści?!) i wiele lat oszczędzał, żeby zostawić postkomunistom pokaźny kapitał, który oni sprzedali za grosze obcym. Ale tu wybiegamy zanadto w przyszłość, najpierw trzeba rozpatrzyć kwestię, dlaczego Gierek upadł?<br>Bezpośrednią przyczyną były strajki robotnicze i wynikłe z nich braki towarów. Tak autor polemizuje z ogólnie przyjętym poglądem, że było właśnie na odwrót: chroniczny brak towarów, niewydolność systemu skłaniał robotników do protestu. Dalej utrzymuje, że Gierka zgubił brak koordynacji, za słabe centralne sterowanie, niewykorzystanie dźwigni, jakie daje władza państwowa - czyli gdyby rządził podobnie jak Gomułka, który na odwrocie paczki papierosów robił naprędce np. kalkulację