Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
i o mało nie wleciałam głową naprzód do ogniska.
- Rany boskie, co to jest?! Skąd masz ten niezwykły utwór?!!!
- List, widzisz przecież. Znalazłam to na biurku, między papierami. Pojęcia nie mam od kogo, bo nie ma ani początku, ani końca. Środkowa kartka. Co to może być?
- Nie przypominasz sobie jakiegoś półgłówka w swojej karierze?
- Różnych, ale nie do tego stopnia. I z żadnym nie koresponduję. Przez chwilę myślałam nawet, że to do ciebie.
Jęknęłam ze szczerą zgrozą.
- Alicja, obrażasz mnie! Na nóżki jeszcze może bym się i zgodziła, ale brzuszek wykluczam! Nie mówiąc o ciumcianiu! Nie wiem, skąd pomysł, że do
i o mało nie wleciałam głową naprzód do ogniska.<br>- Rany boskie, co to jest?! Skąd masz ten niezwykły utwór?!!!<br>- List, widzisz przecież. Znalazłam to na biurku, między papierami. Pojęcia nie mam od kogo, bo nie ma ani początku, ani końca. Środkowa kartka. Co to może być?<br>- Nie przypominasz sobie jakiegoś półgłówka w swojej karierze?<br>- Różnych, ale nie do tego stopnia. I z żadnym nie koresponduję. Przez chwilę myślałam nawet, że to do ciebie.<br>Jęknęłam ze szczerą zgrozą.<br>- Alicja, obrażasz mnie! Na nóżki jeszcze może bym się i zgodziła, ale brzuszek wykluczam! Nie mówiąc o ciumcianiu! Nie wiem, skąd pomysł, że do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego