Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 4(152)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
ten zbiorowy akt rozpaczy zapewne wydarzył się w Japonii. Otóż nie! Rzecz wydarzyła się w Kazachstanie i była formą zbiorowego protestu doprowadzonych do ostateczności więźniów, którzy w ten sposób chcieli zwrócić uwagę władz i społeczeństwa na nieludzkie warunki panujące w tym zakładzie karnym. Nie tylko zresztą w tym. Jest tajemnicą poliszynela, że warunki odbywania kary w więzieniach krajów byłego Związku Radzieckiego są więcej niż tragiczne. Potworna ciasnota, brak elementarnych warunków sanitarnych, fatalne wyżywienie, brud i szerzące się choroby wśród osadzonych powodują, że jest to prawdziwe piekło na ziemi. Nic dziwnego zatem, że rosyjskojęzyczni przestępcy odbywający karę więzienia w Polsce, traktują swój
ten zbiorowy akt rozpaczy zapewne wydarzył się w Japonii. Otóż nie! Rzecz wydarzyła się w Kazachstanie i była formą zbiorowego protestu doprowadzonych do ostateczności więźniów, którzy w ten sposób chcieli zwrócić uwagę władz i społeczeństwa na nieludzkie warunki panujące w tym zakładzie karnym. Nie tylko zresztą w tym. Jest tajemnicą poliszynela, że warunki odbywania kary w więzieniach krajów byłego Związku Radzieckiego są więcej niż tragiczne. Potworna ciasnota, brak elementarnych warunków sanitarnych, fatalne wyżywienie, brud i szerzące się choroby wśród osadzonych powodują, że jest to prawdziwe piekło na ziemi. Nic dziwnego zatem, że rosyjskojęzyczni przestępcy odbywający karę więzienia w Polsce, traktują swój
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego