Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 07.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
z inną cenioną wysoko przez nią instytucją - państwem opiekuńczym. I, co gorsza, na wzajemną sprzeczność społecznej solidarności i multikulturalizmu lewica była i pozostaje nadal ślepa. Goodhart nie ukrywa faktu, że z istnienia tego "dylematu ludzi postępowych" wcześniej zdało sobie sprawę wielu konserwatywnych myślicieli. Przyznaje nawet, że jeden z nich, prawicowy polityk David Willetts, dostarczył mu inspiracji i skłonił do zastanowienia się nad tym problemem.

Swojemu nie żal

Przemawiając w czasie jednej z dyskusji na temat reformy systemu opieki społecznej Willett stwierdził, że "podstawą, na jakiej [państwo] rekwirować może znaczną część naszych dochodów w formie podatków, a następnie wypłacać je jako świadczenia
z inną cenioną wysoko przez nią instytucją - państwem opiekuńczym. I, co gorsza, na wzajemną sprzeczność społecznej solidarności i multikulturalizmu lewica była i pozostaje nadal ślepa. Goodhart nie ukrywa faktu, że z istnienia tego "dylematu ludzi postępowych" wcześniej zdało sobie sprawę wielu konserwatywnych myślicieli. Przyznaje nawet, że jeden z nich, prawicowy polityk David Willetts, dostarczył mu inspiracji i skłonił do zastanowienia się nad tym problemem. <br><br>&lt;tit&gt;Swojemu nie żal&lt;/&gt;<br><br>Przemawiając w czasie jednej z dyskusji na temat reformy systemu opieki społecznej Willett stwierdził, że "podstawą, na jakiej [państwo] rekwirować może znaczną część naszych dochodów w formie podatków, a następnie wypłacać je jako świadczenia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego