Typ tekstu: Książka
Autor: Grochowiak Stanisław
Tytuł: Seans
Rok: 1997
konto pieniądze, których Ty, Ewo, nigdy nie zobaczysz, a samo zamówienie ujrzysz dopiero u dzielnicowego, gdy wezwie Cię na przesłuchanie w związku z telefonogramem z jakiegoś Pcimia, gdzie - "Pani pracownik, posługując się druczkiem, na którym jest stempel z Pani nazwiskiem, umówił się z pięcioma osobami, że firma wyłoży im mieszkanie polnym kamieniem, zamontuje klimatyzację, postawi na balkonie fontannę z amorkiem". Ja tego robić nie musiałem; nawet nie słuchałem, czego te prostaczki chcą, bo i tak mieli zrobić to, co każę, a ściślej - co za moim pośrednictwem każe im zrobić Ewa Sz. Zjawiałem się u Ciebie w soboty, po tygodniu buszowania po
konto pieniądze, których Ty, Ewo, nigdy nie zobaczysz, a samo zamówienie ujrzysz dopiero u dzielnicowego, gdy wezwie Cię na przesłuchanie w związku z telefonogramem z jakiegoś Pcimia, gdzie - "Pani pracownik, posługując się druczkiem, na którym jest stempel z Pani nazwiskiem, umówił się z pięcioma osobami, że firma wyłoży im mieszkanie polnym kamieniem, zamontuje klimatyzację, postawi na balkonie fontannę z amorkiem". Ja tego robić nie musiałem; nawet nie słuchałem, czego te prostaczki chcą, bo i tak mieli zrobić to, co każę, a ściślej - co za moim pośrednictwem każe im zrobić Ewa Sz. Zjawiałem się u Ciebie w soboty, po tygodniu buszowania po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego