Lirycznego. </><br><WHO3>- Nie konkretnego? Mogę ci powiedzieć cztery sensy Biblii.</> <br><WHO4>- Nie, tam chodziło o aksjologiczny, chyba. Znaczy jakieś takie nazwy były. Ale chodziło - pod względem treści, formy i przesłania. </><br><WHO3>- <vocal desc="mhm">. </><br><WHO1>- Ej, to opowiadał ci może kiedyś wujek: Asia... do Asi zadzwoniła koleżanka. Wiesz, bo tam jej koleżanki z klasy, to słuchają disco-polo, nie.</> <br><WHO4>- Nie disco-polo, ale muzyki, no, rozrywkowej. </><br><WHO3>- Znam, znam. </><br><WHO1>- Jej nie pozwalają słuchać tej. I oglądają kiedyś operę, i siedzą w pokoju... </><br><WHO3>-" Co tak piszczy?"</><br><WHO1>- "Co tak piszczy?". "Oglądamy operę". Ona tak do nas właśnie mówi: "Bo moje koleżanki to słuchają disco - polo. Na przerwach śpiewają, a ja jak