zdają się sugerować wyniki badań, przeprowadzonych w USA przez koncern Philips. Ich celem było ustalenie, jakie znaczenie w życiu przysłowiowego Johna Smitha ma pilot sterujący urządzeniami elektronicznymi. Ustalono, że znaczenie ma duże i generalnie nie jest nawet w połowie tak wesoło jak choćby podczas "afery rozporkowej". Okazuje się, że ponad połowa Amerykanów śpi z pilotem do telewizora częściej niż z własnymi partnerkami. Co więcej, 34 procent twierdzi, że jeżeli pilot nie leży pod ręką, zdarza im się stracić równowagę sięgając po niego, bo są zbyt leniwi, by po prostu wstać i spokojnie po pilota pójść. Badanie ujawniło także kilka innych zastanawiających