Typ tekstu: Książka
Autor: Matejuk Piotr
Tytuł: Wojskowe przyrządy optyczne w II Rzeczypospolitej
Rok: 1997
kapitan artylerii Zenon Koszurkiewicz, który szkolił obsługę, według wskazówek inżyniera Dłuskiego i jego pomocnika. Nawet przy jednym ze strzelań, rękaw został odstrzelony pociskiem i spadł do morza. Jeżeli chodzi o moje osobiste zdanie, to uważałem wówczas przyrząd centralny, metodę i sposób strzelania za na wskroś nowoczesny i przy podpisywaniu protokółu, położyłem bez wahania swój podpis, za wprowadzeniem przyrządu tego na uzbrojenie Morskiego Dywizjonu Artylerii Przeciwlotnicznej w Gdyni i w przyszłości na Helu"59.
Przeprowadzono łącznie pięć strzelań oddając prawie 200 strzałów. Następnie poddano aparat próbom transportu na trasie liczącej 230 km, w trakcie których dokonano przygotowania aparatu do boju.
Na zakończenie
kapitan artylerii Zenon Koszurkiewicz, który szkolił obsługę, według wskazówek inżyniera Dłuskiego i jego pomocnika. Nawet przy jednym ze strzelań, rękaw został odstrzelony pociskiem i spadł do morza. Jeżeli chodzi o moje osobiste zdanie, to uważałem wówczas przyrząd centralny, metodę i sposób strzelania za na wskroś nowoczesny i przy podpisywaniu protokółu, położyłem bez wahania swój podpis, za wprowadzeniem przyrządu tego na uzbrojenie Morskiego Dywizjonu Artylerii Przeciwlotnicznej w Gdyni i w przyszłości na Helu"&lt;/&gt;59.<br>Przeprowadzono łącznie pięć strzelań oddając prawie 200 strzałów. Następnie poddano aparat próbom transportu na trasie liczącej 230 km, w trakcie których dokonano przygotowania aparatu do boju.<br>Na zakończenie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego