pułkownik wynosi z komisji tajne dokumenty, a potem podrzuca je dziennikarzom.<br>- To kompletna bzdura. Do dnia publikacji w &lt;name type="org"&gt;"Przeglądzie"&lt;/&gt; nie zapoznałem się z żadnymi materiałami komisji, które nosiły klauzule "tajne" bądź "ściśle tajne" - mówi &lt;name type="person"&gt;Nowek&lt;/&gt;. Jest przekonany, że oba teksty są częścią ataku na dociekliwych posłów, ale również ekspertów, którzy pomagają komisji śledczej. &lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="home" sex="mf"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Krótko&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Dowody zbrodni - do &lt;name type="org"&gt;Muzeum ks. Popiełuszki&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>Do &lt;name type="org"&gt;Muzeum ks. Jerzego Popiełuszki&lt;/&gt; mieszczącego się w podziemiach warszawskiego kościoła św. &lt;name type="person"&gt;Stanisława Kostki&lt;/&gt; trafiły przedmioty związane z porwaniem i zabójstwem tego kapelana &lt;name type="org"&gt;"Solidarności"&lt;/&gt; przez funkcjonariuszy &lt;name type="org"&gt;SB&lt;/&gt;. Są wśród nich m.in. kamienie, którymi esbecy obciążyli ciało księdza, wrzucając je do