Typ tekstu: Książka
Autor: Adam Czerniawski
Tytuł: Narracje ormiańskie
Rok wydania: 2003
Lata powstania: 1956-1986
Tą drogą moglibyście Ojczyźnie oddać cenne usługi. Mógłbym was na przykład zapoznać z lordem H-, który ma bliskich wpływowych przyjaciół w Foreign Office. I tak, po krótkiej wymianie zdań na temat szans Pakistańczyków w Old Trafford, moglibyście zagadnąć go znienacka: "A co ze Lwowem? Kiedy zatwierdzicie Odrę?" Trzeba oczywiście działać pomaleńku, na daleką metę. Mozolnie drążyć skałę. Ale czego nie robi się dla sprawy?!
- Czy posiadłość należy teraz do pani Emilii?
- Tak. Wiecie, przyjacielu, jakie tło ma tragiczny zgon dziedzica?
- Sprawa robi się coraz bardziej groteskowa. Niedługo ktoś powie, że ja go zabiłem.
- Nie mam poczucia humoru, więc się nie śmieję
Tą drogą moglibyście Ojczyźnie oddać cenne usługi. Mógłbym was na przykład zapoznać z lordem H-, który ma bliskich wpływowych przyjaciół w Foreign Office. I tak, po krótkiej wymianie zdań na temat szans Pakistańczyków w Old Trafford, moglibyście zagadnąć go znienacka: "A co ze Lwowem? Kiedy zatwierdzicie Odrę?" Trzeba oczywiście działać pomaleńku, na daleką metę. Mozolnie drążyć skałę. Ale czego nie robi się dla sprawy?!<br>- Czy posiadłość należy teraz do pani Emilii?<br>- Tak. Wiecie, przyjacielu, jakie tło ma tragiczny zgon dziedzica?<br>- Sprawa robi się coraz bardziej groteskowa. Niedługo ktoś powie, że ja go zabiłem.<br>- Nie mam poczucia humoru, więc się nie śmieję
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego