Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
Ona przenosi nie tylko w przeszłość... Ale przyzna pan, że tutaj więcej niż gdzie indziej doznawał pan wspomnień? - kiwnąłem głową - i nie tylko dotyczących owej osoby z przeszłości? Pozna pan i smak przyszłości...
- To na pewno - roześmiałem się - tylko zwykle czeka się na to tak długo, aż przyszłość staje się pomału teraźniejszością, a z czasem przeszłością.
- Tak pan myśli? - spoważniała - myśli pan, że to zawsze musi być continuum? Nie zrozumiał pan jaskini.
Wzruszyłem ramionami. Jej pytyjskie wróżby, zagadki i niedomówienia zaczynały mnie nużyć.
- Nawet jej nie widziałem. Nawet nie wiem, czy istnieje jakaś inna niż te płytkie groty od strony Cengle
Ona przenosi nie tylko w przeszłość... Ale przyzna pan, że tutaj więcej niż gdzie indziej doznawał pan wspomnień? - kiwnąłem głową - i nie tylko dotyczących owej osoby z przeszłości? Pozna pan i smak przyszłości...<br>- To na pewno - roześmiałem się - tylko zwykle czeka się na to tak długo, aż przyszłość staje się pomału teraźniejszością, a z czasem przeszłością.<br>- Tak pan myśli? - spoważniała - myśli pan, że to zawsze musi być continuum? Nie zrozumiał pan jaskini.<br>Wzruszyłem ramionami. Jej pytyjskie wróżby, zagadki i niedomówienia zaczynały mnie nużyć.<br>- Nawet jej nie widziałem. Nawet nie wiem, czy istnieje jakaś inna niż te płytkie groty od strony Cengle
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego