Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 09.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
przestał, bo zauważył, że dając za darmo, hoduje postawy roszczeniowe.

Gospodarka czasem

Szmigielski skarży się, że coraz powszechniejsze jest przekonanie: nie chcesz pieniędzy za pracę, jesteś naiwniakiem. Niby prezydent miasta przysyła mu imienne zaproszenia na oficjalne Wigilie w urzędzie, ale im niższy rangą urzędnik, mniej ważny sąsiad, tym chętniej Szmigielskim pomiata.

Rachunek zysków i strat: kto i kiedy gwoździem poharatał auto, lepiej nie wnikać, choć zapewne ma to jakiś związek z siłownią, co była w bloku, a już jej nie ma (Szmigielski wywalczył jej usunięcie w imieniu wszystkich lokatorów). Oplute drzwi można przeboleć, to pewnie dzieciaki. Czasem ktoś przyjdzie podziękować, jak
przestał, bo zauważył, że dając za darmo, hoduje postawy roszczeniowe.<br><br>&lt;tit&gt;Gospodarka czasem&lt;/&gt;<br><br>Szmigielski skarży się, że coraz powszechniejsze jest przekonanie: nie chcesz pieniędzy za pracę, jesteś naiwniakiem. Niby prezydent miasta przysyła mu imienne zaproszenia na oficjalne Wigilie w urzędzie, ale im niższy rangą urzędnik, mniej ważny sąsiad, tym chętniej Szmigielskim pomiata.<br><br>Rachunek zysków i strat: kto i kiedy gwoździem poharatał auto, lepiej nie wnikać, choć zapewne ma to jakiś związek z siłownią, co była w bloku, a już jej nie ma (Szmigielski wywalczył jej usunięcie w imieniu wszystkich lokatorów). Oplute drzwi można przeboleć, to pewnie dzieciaki. Czasem ktoś przyjdzie podziękować, jak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego