wiąże się z zachowaniami magicznymi. Dziękczynne bądź proszalne wota woskowe, które składano jeszcze niedawno na Kurpiach, sięgają genezą pradawnych wierzeń. Pan Bóg albo święty patron (zwłaszcza Juda Tadeusz) widzi wszystko, ale ludzie sądzą, i. jest lepiej, gdy prośbę wesprzemy konkretem: w wotach - wizerunkiem chorej części ciała czy zwierzęcia, o którego pomyślność w hodowli się modlimy, w dzisiejszych suplikacjach - fotografią osoby proszącej. Jeszcze teraz, w Świętej Lipce, do której przybywają niezliczone tłumy wiernych, młodzież pod świętym drzewkiem składa karteczki z prośbami i... zdjęcia legitymacyjne. Leżą ich tysiące. <br>Dostrzegamy także więź miejsca, w którym wzniesiono kapliczkę, z dawną tradycją pogańską świętego gaju. W