Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
na odruchy uczciwości? Istvan, ja nie chcę, żeby mnie popychali lufą w krzyże i prowadzili, bo przyszła pora płacić za tych, co w porę odskoczyli, zwinęli chorągiewkę.
Istvan patrzył niepewny, czy sekretarz go nie zachęca do jakichś wyznań lub zwierzeń po to, by później publicznie oskarżyć i napiętnować.
- No, no... - ponaglił Ferenza.
- Wy, o te kilka lat starsi, mieliście wojnę. Jesteście sprawdzeni. Przynajmniej dla siebie. Już wiecie, do czego jesteście zdolni. Dziś drepczemy razem, ale wy w każdej chwili możecie się odwołać do tamtego doświadczenia, a my... Ustępujemy krok po kroku, godzimy się na kompromisy, paskudzimy, grzęźniemy, ach, chociaż znać dno
na odruchy uczciwości? Istvan, ja nie chcę, żeby mnie popychali lufą w krzyże i prowadzili, bo przyszła pora płacić za tych, co w porę odskoczyli, zwinęli chorągiewkę.<br>Istvan patrzył niepewny, czy sekretarz go nie zachęca do jakichś wyznań lub zwierzeń po to, by później publicznie oskarżyć i napiętnować.<br>- No, no... - ponaglił Ferenza.<br>- Wy, o te kilka lat starsi, mieliście wojnę. Jesteście sprawdzeni. Przynajmniej dla siebie. Już wiecie, do czego jesteście zdolni. Dziś drepczemy razem, ale wy w każdej chwili możecie się odwołać do tamtego doświadczenia, a my... Ustępujemy krok po kroku, godzimy się na kompromisy, paskudzimy, grzęźniemy, ach, chociaż znać dno
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego